Celem badania było zebranie opinii uczniów na temat zajęć z biologii przeprowadzonych w terenie. W ankiecie wzięło udział łącznie 60 uczniów z klas piątych szkoły podstawowej. 30 z nich to uczniowie szkoły podstawowej w Siemieniu, którzy często uczestniczą w zajęciach tego rodzaju, a 30 pozostałych to uczniowie szkół podstawowych w Amelinie i Juliopolu, którzy znacznie rzadziej brali udział w lekcjach terenowych. W odpowiedziach na pytanie, dlaczego uczniowie lubią wycieczki biologiczne, dzieci podkreślały wartość kontaktu ze zwierzętami i roślinami, a także bycia na świeżym powietrzu. Pytanie drugie dotyczyło zakątków przyrodniczych w okolicy, które można by polecić kolegom z miasta. Uczniowie z Siemienia potrafili podać wiele takich miejsc, co świadczy o ich dużej znajomości terenu. Z kolei uczniowie z dwu pozostałych szkół potrafili wskazać tylko ogólnie las ze względu na świeże powietrze. Pytanie trzecie dotyczyło reakcji na zwierzęta „obrzydliwe”. Wszystkie dzieci ze szkoły w Siemieniu przypatrują się takim organizmom, obserwują je, dopytują o nie dorosłych. Natomiast dzieci z dwu pozostałych podstawówek w 75% omijają takie zwierzęta, a 25% znęca się nad nimi: miażdży, przekłuwa, depcze, kopie. Jeden uczeń opisał maltretowanie żab. Okazało się, że 98% uczniów z Juliopolu i Amelina lepiej przyswajało wiadomości podczas wycieczek; podobnie odpowiedziało 25% uczniów ze szkoły w Siemieniu, pozostali łatwiej uczą się na lekcjach biologii. Takie wartościowanie było dość zaskakujące, można je tłumaczyć odniesieniem się uczniów tylko do wiedzy programowej.