Abstrakt: |
Celem badania, prowadzonego w ramach ogólnopolskiej kampanii Dzieciństwo bez przemocy, prowadzonej wspólnie przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej oraz Fundację Dzieci Niczyje, była diagnoza stosowania kar cielesnych wobec nieletnich oraz postaw dorosłych wobec problemu. Badanie przeprowadzono za pomocą sondażu Capibus (bezpośrednich wywiadów ankieterskich w domach respondentów, w oparciu o standardowy komputerowy kwestionariusz oraz z zastosowaniem metody CAPI). Wielkość ogólnopolskiej próby, losowo-kwotowej, imiennej, wyłonionej spośród dorosłej (15-75 lat) populacji Polaków wynosiła 1002 osoby. Badani odpowiadali na pytania związane z postawami wobec stosowania różnych form karania fizycznego dzieci; doświadczeniami związanymi z własnym dzieciństwem; stosowaniem kar fizycznych przez nich samych wobec dzieci. W ocenie 31% respondentów, kary fizyczne były doświadczane ponad połowy dzieci w Polsce. 46% było zdania, że stosowanie wobec dzieci kar fizycznych to zjawisko rosnące w skali. Przeciwnego zdania było 20% badanych, którzy uznali je za zjawisko malejące. Dopuszczalność kar fizycznych wobec dzieci uznawało 16% badanych, którzy decyzję o ich stosowaniu pozostawiali rodzicom. 45% twierdziło, że nie należy bić dzieci lecz w pewnych sytuacjach potrafili usprawiedliwić takie zachowanie rodziców. Zdecydowani przeciwnicy bicia niezależnie od sytuacji liczyli 32%. Aż 50% respondentów była za wprowadzeniem prawnego zakazu stosowania kar fizycznych wobec dzieci i były to częściej kobiety, osoby młode oraz posiadające wykształcenie wyższe i średnie. Ok. 90% osób z tej grupy objęłaby takim zakazem stosowanie surowych kar fizycznych w postaci bicia przedmiotami, silnego bicia ręką lub uderzenia w twarz. Jedynie 34% zaliczyłaby też do tej grupy również tzw. klapsy. Większość zwolenników prawnego zakazu postulowała stosowanie środków wychowawczo-kontrolnych wobec rodziców bijących dzieci, głównie w postaci nadzoru kuratora (36%) i terapii (28%). Przeciwnicy jakiegokolwiek prawnego zakazu stanowili 33% próby. 90% badanych uznawało, że w sytuacji bicia dziecka pasem, silnego bicia ręką lub uderzenia w twarz konieczna jest interwencja osób trzecich w sprawy rodziny. Jednocześnie 67% respondentów, którzy byli świadkami bicia dziecka, nie podjęło w tej sytuacji żadnych działań, głównie z powodu braku pewności co do słuszności podejrzeń, obawy przed reakcją rodziców oraz niechęci do mieszania się w nie swoje sprawy. 60% przyznawało rodzicom prawo do dyscyplinowania dzieci za pomocą klapsów i nie dopuszczało w takiej sytuacji interwencji. 60% badanych przynajmniej raz dostali lanie w dzieciństwie, 19% doświadczało tego wielokrotnie. Były to częściej osoby starsze lub dorastające w rodzinach, w których nadużywano alkoholu. Jedynie 8% respondentów bitych w dzieciństwie stwierdziło, że kary takie wpłynęły negatywnie na ich życie. 32% uznało, że nie miały żadnego wpływu, 43% - że miały wpływ pozytywny, 17% - nie umiało dokonać żadnej oceny. 27% respondentów zadeklarowało, że nigdy nie uderzyli swojego dziecka. Jeśli badani stosowali kary fizyczne, to najczęściej klapsy (69%). 19% używało w tym celu pasa, 7% uderzyło swoje dziecko w twarz. 6% przyznało, że poważnie pobili dziecko, czego konsekwencją był uraz fizyczny dziecka. |