Abstrakt: |
Badanie miało na celu diagnozę zaburzeń procesu socjalizacji u uczniów zasadniczych szkół zawodowych. W badaniu wykorzystano Skalę Zaburzeń Socjalizacji w opracowaniu S. Kowalika oraz jakościową analizę materiału badawczego. Badaniem objęto 356 uczniów klas I-III ZSZ z województwa lubuskiego, w tym 174 dziewczęta i 182 chłopców w wieku 16-18 lat. Wyniki badania ujawniły, że wśród prezentowanych najczęściej przez badanych zachowań antysocjalnych znalazło się przede wszystkim grożenie drugiej osobie (33,4%). Na kolejnych miejscach pod względem częstości wskazań były: wyładowanie złości na innych (28,9%), celowe zniszczenie lub uszkodzenie czyjejś własności (28,1%), celowe pobicie (20,2%), użycie siły dla wymuszenia czegoś od innych (19,1%), włamania (12,7%), odebranie czegoś przemocą (12,4%), przynależność do niebezpiecznych grup (6,3%), robienie rzeczy nagannych (4,4%) oraz drażnienie i znęcanie się nad zwierzętami (1,4%). Wśród zachowań asocjalnych najczęściej wskazywano na picie alkoholu (52,2%), następnie zaś na palenie papierosów i picie alkoholu w towarzystwie kolegów i koleżanek (47,5%) i uciekanie ze szkoły (44,6%). 17,1% badanych przyznało się do ucieczek z domu, 15,4% odczuwało osamotnienie na terenie szkoły, 8,7% wolało przebywać samotnie niż razem z innymi, 8,7% przyznało się do zażywania narkotyków, 7,9% używało leków z powodu złego samopoczucia. Ogólnie rzecz biorąc, chłopcy odznaczali się większym repertuarem zaburzeń zachowania, szczególnie tych o charakterze antysocjalnym, niż dziewczęta. Najwyraźniej prawidłowość ta obserwowalna była w przypadku celowego pobicia, odebrania czegoś przemocą, celowego zniszczenia lub uszkodzenia czyjejś własności, wyładowywania złości oraz ucieczki z domu. Częściej też udzielali odpowiedzi o wartości diagnostycznej w przypadku subiektywnych korelatów zaburzeń zachowania w postaci samopoczucia wewnętrznego, treści problemowych i sądów moralnych. Jednocześnie chłopcy nieco lepiej wypadli pod względem oceny swojego stanu zdrowia i planów na przyszłość. Rozmiary zaburzeń socjalizacji ocenić można było na 37,1% ogółu badanych (chłopcy – 23,9%, dziewczęta – 13,2%), przy czym o znacznym nasileniu można było mówić w przypadku 14,6% uczniów (chłopcy – 10,7%, dziewczęta – 3,9%). Analiza czynników ryzyka (wyniki w nauce, środowisko szkoły, środowisko domu, grupy młodzieżowe, przymusowe ograniczenia, wsparcie społeczne) ujawniła, że ich nasilenie było wprost proporcjonalne do nasilenia zaburzeń procesu socjalizacji i większe u chłopców niż u dziewcząt. |