Abstrakt: |
Celem badania było uzyskanie obrazu dążeń życiowych wychowanków domów dziecka. Badanie objęło 38 wychowanków w wieku 14-20 lat (w tym 15 dziewcząt i 23 chłopców; 25 uczniów szkoły podstawowej i 13 szkoły zasadniczej; sierotę, siedem półsierot i 30 dzieci posiadających oboje rodziców) trzech domów dziecka: Państwowego Domu Dziecka w Rzeszowie (14 osób), Państwowego Domu Dziecka nr 1 i nr 3 w Przemyślu (12 osób). W badaniu wykorzystano ankietę, wywiad i analizę dokumentów. Do ustalenia celów życiowych i ich hierarchii posłużono się jednym pytaniem otwartym i jednym zamkniętym z kafeterią celów do uporządkowania według ważności. Wyniki badania ujawniły, że respondenci zwykle odpowiadali na pytanie otwarte jednym zdaniem, a wśród wymienionych celów dominowały: założenie rodziny, zdobycie zawodu i posiadanie własnego mieszkania. Chłopcy częściej dążyli do zdobycia zawodu i dobrej pracy, a dziewczęta do założenia rodziny. Hierarchia najważniejszych celów, wyznaczona przez badanych, wyglądała następująco: udane i szczęśliwe życie rodzinne, spokojne i wygodne życie bez kłopotów i większych problemów, interesujący zawód i udana praca. W hierarchii najmniej ważnych celów na pierwszym miejscu znalazła się działalność polityczna, następnie zdobycie sławy, odniesienie głośnego sukcesu i zdobycie majątku. Na pytanie, jak zamierzają osiągnąć stawiane sobie cele, badani z reguły nie umieli odpowiedzieć, bo jeszcze się nad tym nie zastanawiali. Chłopcy podkreślali, że chcą realizować swoje plany uczciwie, by nie popadać w konflikt z prawem. Wszyscy chłopcy deklarowali chęć założenia rodziny, wśród dziewcząt jedna chciała zostać zakonnicą, trzy zaś jeszcze nie podjęły decyzji. Wychowankowie chcieli założyć rodzinę spokojną, dobrą, szczęśliwą, bezkonfliktową, bez nałogów i bójek. Dziewczęta deklarowały, że ich przyszły mąż powinien być przede wszystkim niepijący i niepalący, inteligentny, kochający, przystojny, z poczuciem humoru, uczciwy i pracowity. Chłopcy chcieli, żeby ich żona była dobra, ładna, kochająca, mądra, pracowita, inteligentna, niepijąca i niepaląca. Istotniejsza niż dla dziewcząt była dla nich uroda małżonki. W swoich planach edukacyjnych badani preferowali krótki cykl kształcenia i wybierali najczęściej zasadniczą szkołę zawodową. Chłopcy deklarowali chęć pracy w zawodzie mechanika samochodowego i murarza-tynkarza, a dziewczęta – krawcowej i fryzjerki. Czynnikiem decydującym o wyborze zawodu były dla większości zainteresowania, choć badani interesowali się przede wszystkim sportem, muzyką i tańcem. Wychowankowie raczej nie pragnęli bogactwa, lecz możliwości utrzymania rodziny i zaspokojenia podstawowych potrzeb. Ponad połowa badanych wierzyła, że zrealizuje większość swoich planów i że będzie to zależeć od ich wysiłku oraz od sprzyjających okoliczności (15 osób stwierdziło, że wyłącznie od ich wysiłku). |