Abstrakt: |
Celem badania było określenie skali problemu wad wymowy wśród uczniów szkół z makroregionu północno-wschodniego. Badaniem objęto 48 szkół podstawowych, z czego 29 w województwie białostockim, osiem w łomżyńskim i 11 w suwalskim. 20 szkół zlokalizowanych było w miastach wojewódzkich, 5 – miastach-gminach, 14 – gminach, 9 – we wsiach. Ogółem przebadano 25 185 uczniów. Badanie ukazało, że 4,4% (1110) uczniów miało zaburzoną wymowę. Najczęściej było to seplenienie (473 przypadki), reranie (354) i jąkanie (130). Nieprawidłową wymowę zgłosek „k” i „g” stwierdzono u 89 uczniów, alalię u 3 i nosowanie również u 3. Pomocą logopedyczną objętych było 286 badanych (25,9%) , w tym 47 w szkołach, 179 w poradniach wychowawczo-zawodowych, 18 w przychodniach służby zdrowia i 42 w prywatnych gabinetach logopedycznych. W badanych szkołach jedynie 50 nauczycieli na 1638 posiadało przygotowanie z zakresu logopedii, z czego 18 skończyło studia podyplomowe z logopedii, 17 miało zajęcia z logopedii na studiach i 9 w studium nauczycielskim. 24 nauczycieli posiadało uprawnienia do prowadzenia zespołów logopedycznych. Z 824 uczniów z wadami wymowy, którzy nie byli objęci opieką logopedyczną, 143 miało oceny niedostateczne, a 496 uzyskiwało oceny dostateczne. Nauczyciele twierdzili, że przyczyną niezadowalających postępów w nauce tych uczniów była właśnie wada wymowy. Wyniki te były sygnałem, że duża liczba dzieci z zaburzeniami mowy nie otrzyma potrzebnej im pomocy, a sam problem nie jest traktowany poważnie. |