Abstrakt: |
Badanie dotyczyło problemu postaw ojców wobec dziecka niepełnosprawnego intelektualnie w przypadku, gdy w rodzinie wychowuje się tylko to dziecko oraz gdy rodzice mają również dzieci pełnosprawne umysłowo. Postawiono następujące pytania: Czy postawy rodzicielskie ojców, którzy mają dzieci pełnosprawne, są bardziej prawidłowe niż postawy ojców, którzy wychowują dziecko upośledzone umysłowo? Czy obecność dziecka pełnosprawnego w rodzinie mającej także dziecko upośledzone umysłowo wpływa modyfikująco na postawy rodzicielskie ojców? Badaniem objęto trzy grupy ojców, których dzieci uczęszczały do drugiej, trzeciej i czwartej klasy szkoły podstawowej masowej lub specjalnej w mieście Kościan. Losowo wybrano 20 ojców mających tylko dzieci pełnosprawne, 20 mających dziecko upośledzone umysłowo w stopniu lekkim i 20 mających jednocześnie dzieci pełnosprawne i upośledzone umysłowo. Wykorzystano kwestionariusz badania postaw rodzicielskich M. Ziemskiej oraz kwestionariusz wywiadu własnej konstrukcji. Mimo doboru losowego najniższy status wykształcenia wystąpił wśród ojców mających tylko dzieci upośledzone (tu również najczęściej występowała wielodzietność), najwyższy – wśród mających tylko dzieci pełnosprawne (najrzadsza wielodzietność). Cechy te mogły wpływać zakłócająco na postawy rodzicielskie badanych. Najwięcej nieprawidłowych postaw badani zamanifestowali na skali bezradności (68%) i na skali dystansu (69,7%). Stwierdzono, że dowodzi to nieumiejętności podejmowania kontaktów z dzieckiem, przyjmowania pozycji dominującej; przyczyną mogła być niesystematyczność opieki wychowawczej. Najwięcej prawidłowych postaw pojawiło się na skali górowania (37,4%, tylko 23,8% negatywnych). Sugeruje to, że ojcowie są świadomi praw dziecka, doceniają jego rolę i rozumieją jego potrzeby; może to też świadczyć o niekorzystnym zjawisku wycofywania się z opieki nad dzieckiem lub przejęcia przez matki funkcji stawiania wymagań. Porównanie wyników badań uzyskanych dla poszczególnych grup wykazało wyraźne różnice. Najbardziej prawidłowe postawy pojawiły się wśród ojców mających tylko dzieci pełnosprawne, najbardziej zaburzone – w grupie wychowującej tylko dzieci upośledzone umysłowo. Nie wiadomo jednak, czy wpływ na to miał fakt pełnosprawności lub upośledzenia dziecka, czy elementy sytuacji społeczno-ekonomicznej rodziny. Ojcowie mający dzieci pełnosprawne i upośledzone znaleźli się pośrodku na każdej ze skal. Jedynie w przypadku skali bezradności wszyscy badani przejawiali podobne wyniki. Wynik na skali koncentracji oraz dystansu wskazał, że ojcowie mający dzieci upośledzone z jednej strony traktują potomstwo przesadnie opiekuńczo, a z drugiej nie akceptują swojego dziecka oraz jego ograniczeń. |