Abstrakt: |
Celem badania było zebranie opinii uczniów o lekcjach religii w szkole podstawowej i ponadpodstawowej w jednej z podwarszawskich miejscowości. Przedmiotem badania były takie zagadnienia jak: życie szkolne, stosunki rodzinne, możliwości spędzania wolnego czasu. Badaniem objęto 300 osób. Przeprowadzono wywiady grupowe w klasach, wywiady autobiograficzne z przywódcami opinii w szkole oraz wywiady kwestionariuszowe, obserwacje uczestniczące, rozmowy z dyrektorami i nauczycielami. W szkołach, w których prowadzono badanie, religia była nauczana przez księży oraz siostry zakonne. Ci ostatni – od razu po przejściu do szkół – znaleźli się w roli normalnych nauczycieli. Tę zmianę i charakter pracy nauczycieli religii uczniowie oceniali bardzo negatywnie. W ich opinii księża i siostry zakonne podczas lekcji unikali albo zakazywali swobodnej wymiany poglądów, nauczanie ograniczali jedynie do zagadnień związanych z przygotowaniem do spowiedzi, śpiewem, omawianie poszczególnych części Pisma Świętego itp. Ponieważ księża i siostry zakonne przypominali zwykłych nauczycieli, uczniowie nie darzyli ich zaufaniem. Młodzież wskazywała na alianse pomiędzy nauczycielami a księżmi, które negatywnie wpływały na oceny. Chłopcy byli na ogół bardziej skłonni do ujemnych ocen księży niż dziewczęta. Wyniki badania pokazały, że młodzi ludzie oczekują od księży i sióstr zakonnych innych zachowań niż te prezentowane przez nauczycieli innych przedmiotów. Młodzi ludzie być może oczekiwali od księży zachowań stereotypowych: otwartości, szczerości, które wiążą się z powołaniem w tej grupie osób. Na ogół uczniowie uczęszczali na lekcje religii. Mimo to część rezygnowała, a czas przeznaczony na lekcję przeznaczała na uprawianie sportu albo powrót do domu. Uczniowie zdają się godzić z faktem przeniesienia religii do szkół; większość nie zdaje sobie sprawy, że uczęszczanie na te lekcje jest nieobowiązkowe. Ci jednak, którzy uświadomili sobie fakultatywny charakter zajęć, przestali chodzić na religię albo bywają na lekcjach bardzo rzadko. |