Celem badania było zebranie opinii na temat reformy oświaty wśród nauczycieli z województwa świętokrzyskiego. W badaniu wzięło udział 227 osób – nauczycieli klas I–III szkół podstawowych w Kielcach. W kwestionariuszu ankiety znalazły się pytania zarówno otwarte, jak i zamknięte. Aż 68,2% badanych – jak się okazało – miało niepełne bądź fragmentaryczne informacje na temat reformy. To z kolei wpłynęło na dosyć negatywną postawę wobec proponowanych zmian. Aż 72,3% respondentów uważało, że reforma może spowodować zaburzenie utrwalonych struktur organizacyjnych oraz karier zawodowych. A zatem nauczyciele powodowani są przede wszystkim troską o osobisty interes i możliwość utraty pewności zatrudnienia. Zmiany celów kształcenia obawiało się 23,7% badanych. Blisko połowa nauczycieli negatywnie wyraziła się na temat nowej koncepcji kształcenia ogólnego. Według nich głównym celem kształcenia powinna być indywidualizacja, a nie unifikacja. Nauczyciele nie mieli pewności co do koncepcji rozwoju intelektualnego zawartej w reformie. 69% obawiało się regresu w poziomie naukowym, spowodowanego „walką” z encyklopedyzmem. W opinii 43,6% badanych osoby przygotowujące reformę oświaty nie określiły minimów programowych. Ponad 80% badanych było zdania, że zaletą nowej reformy będzie zerwanie z przekonaniem, że każdy nauczyciel może uczyć każdego przedmiotu. Ponad połowa respondentów doceniała większą swobodę w wyborze koncepcji nauczania. Ponad ¼ respondentów była zdania, że reformę oświaty powinno się wcielić w życie w systemie dwuetapowym.