Abstrakt: |
Badanie miało na celu odpowiedź na pytania: Jak funkcjonują w szkole podstawowej testy zwane „kompetencyjnymi”? Czy nauczyciele nauczają „pod testy”, a uczniowie uczą się „pod testy”? Czy rozwiązywanie dużej liczby testów wpływa na podniesienie wyników testowania? W badaniu ankietowym wzięło udział 98 uczniów i nauczycieli języka polskiego ze szkół podstawowych (klasy ósme). Do badania wybrano szkoły, które w marcu 1999 roku otrzymały dużo wyższą średnią z próbnych testów z polskiego niż w maju poprzedniego roku, tzn. z ostatniej dwudziestki przeskoczyły do pierwszej dwudziestki szkół dawnego województwa koszalińskiego (na 220 placówek). Grupę kontrolną stanowiły dwie szkoły (wiejska i miejska), które zajęły to samo miejsce w obu latach. Badanie ujawniło, że 56% uczniów i 66% nauczycieli uznało testy za najodpowiedniejszą formę egzaminu w szkole podstawowej. Tradycyjny egzamin uznało za lepszy tylko 2% uczniów i aż 28% nauczycieli. Wśród metod sprawdzania wiadomości i umiejętności uczniów z polskiego dominowały domowe i klasowe prace pisemne. 78% nauczycieli zadeklarowało, że umiejętność poprawnego pisania sprawdzają podczas dyktand, co potwierdziło 44% uczniów. 50% stosowało testy podczas lekcji, co potwierdziło 11% uczniów. 17% uczniów zdecydowanie pozytywnie oceniło obiektywizm wyniku punktowego, czego nie zrobił żaden z nauczycieli. Lepsze wyniki testu uczniowie i nauczyciele przypisywali przygotowywaniu się uczniów na lekcjach. Część uczniów pracowała na zajęciach dodatkowych, 17% powtarzało w domu zadane przez nauczyciela materiały. 44% nauczycieli twierdziło ponadto, że rozwiązywali więcej testów w roku szkolnym, w którym przeprowadzono badania. Potwierdziło to 33% uczniów. 50% nauczycieli uznało, że młodzież uczy się „pod testy”, 75% – że zgaduje odpowiedzi (zwłaszcza, gdy wyniki uczniów były wyższe od oczekiwanych). 64% uczniów stwierdziło, że boi się tej formy egzaminu. |