Abstrakt: |
Celem badania było uzyskanie obrazu kształcenia chemicznego w kraju. Badaniem objęto wytypowane 584 szkoły podstawowe z całego obszaru Polski. W placówkach zatrudnionych było 155 osób zajmujących się wyłącznie nauczaniem chemii, zagospodarowywały one 140 etatów. 110 chemików uzupełniało etat lekcjami matematyki, 20 matematyków podjęło nauczanie chemii; często łączono też nauczanie chemii i języka obcego. 75 dyplomowanych chemików było zatrudnionych poza swoją specjalnością. Badani powszechnie zgłaszali dwa postulaty: wprowadzenia studiów dających uprawnienia do nauczania dwóch przedmiotów, ułatwienia w zdobywaniu przez czynnych nauczycieli dodatkowej specjalności. Niecałe 30% było zainteresowanych podnoszeniem kwalifikacji; z niektórych wypowiedzi wynikało, że nauczyciele nie są nastawieni na korzystanie z coraz częstszych studiów odpłatnych, z zasady oczekują pomocy materialnej lub w postaci urlopu. Klasy przeciętnie liczyły 26 uczniów, najbardziej liczne (powyżej 30) występowały w środowisku miejskim, najmniej liczne w małych szkołach wiejskich (rzadko powyżej 15 osób); w szkołach wiejskich brakowało pracowni przedmiotowych, pomocy naukowych, wykwalifikowanych nauczycieli. 35% badanych placówek stanowiły szkoły jedno- i dwuoddziałowe. W 2/3 lekcje chemii odbywały się w pracowniach, najczęściej dwuprzedmiotowych – fizyczno-chemicznych; w większości przypadków jedna pracownia nie była w stanie obsłużyć wszystkich lekcji chemii. 70% szkół realizowało pełny program kształcenia, w znacznej liczbie szkół czas zredukowano do połowy (przypuszczalnie związek z polityką oświatową władz wojewódzkich danego regionu). |