Abstrakt: |
Przedmiotem badania była zależność między samooceną a pozycją społeczną wychowanka w nieformalnej strukturze zakładu poprawczego. Szukano przy tym odpowiedzi na pytanie, czy istnieje (jeśli tak, to jaki ma charakter) związek między poziomem samooceny a popularnością w grupie. Przyjęto założenie, że poziom samooceny wychowanka warunkuje jego pozycję w grupie: im wyższa samoocena, tym wyższa pozycja, a także, że wysoki poziom samooceny warunkuje dużą popularność w grupie. Badaniem objęto 36 wychowanków przebywających w zakładzie poprawczym. Posłużono się: techniką Q-sort funkcjonowania społecznego, testem socjometrycznym, wywiadem i analizą dokumentów, by m.in. określić spostrzegane aktualne właściwości samego siebie, pożądane właściwości samego siebie oraz strukturę socjometryczną badanych grup. 23 nieletnich pochodziło z rodzin niepełnych, rozbitych. 16,7% rodzin wychowanków funkcjonowało poprawnie, 33,3% stanowiły rodziny zdezorganizowane (tzn. rodzice są niedojrzali psychicznie, panuje konfliktowa atmosfera itp.), a 50% to rodziny zdemoralizowane (tzn. trudne warunki materialne, alkoholizm itp.). 47,2% respondentów miało średnią samoocenę, 25% niską, 16,7% w ogóle nie akceptowało siebie, 11,1% miało wysoką samoocenę. Zauważono, że im większa była dysproporcja pomiędzy "ja idealnym" a "ja realnym", tym nieletni miał niższą samoocenę. Do preferowanych wartości w obrazie "ja idealnego" badani zaliczyli takie sformułowania jak: ludzie często radzą się mnie, w kontaktach z ludźmi jestem swobodny, potrafię wpłynąć na decyzję innych, potrafię przewidzieć zachowanie ludzi, jestem lubiany w towarzystwie. Najniższe oceny otrzymywały takie stwierdzenia dotyczące "ja idealnego" jak: potrafię pocieszyć kogoś, kto jest smutny, zawsze mam czas dla innych, zawsze dotrzymuję słowa i in. Zatem – jak pokazała ta część badania – młodociani przestępcy preferują wartości zakładające dominację nad innymi ludźmi, podporządkowywanie innych, dowódczość wobec innych. Odrzucają przy tym wartości altruistyczne, związane z pomaganiem innym ludziom. Badani bali się najbardziej odrzucenia i ośmieszenia, a jednocześnie brakowało im poczucia akceptacji, na którym mogliby budować pewność siebie. 33,3% badanych miało w grupie status osób izolowanych i odrzucanych, 50% przeciętny, 16,7% stanowiły osoby akceptowane. Na podstawie testu socjometrycznego stwierdzono, że jedna osoba w grupie miała wysoką pozycję. Wyniki badania potwierdziły obie hipotezy badawcze. |