Abstrakt: |
Przedmiotem obserwacji w badaniu były dziecięce wypowiedzi w kontekście reklamy jako zjawisko stylistyczno-językowego. Badaniem objęto 20 dzieci w wieku sześciu lat, w tym dziewięć dziewczynek i 11 chłopców. Rozmowy z dziećmi prowadzono po zajęciach zorganizowanych, w trakcie swobodnych zabaw. Materiał badawczy uzupełniono informacjami dostarczonymi przez wychowawczynię badanej grupy. Wyniki badania pozwoliły sformułować następujące uogólnienia: reklama była przez dzieci dostrzegana tak w telewizji, jak i w prasie, choć badani nie oglądali reklam specjalnie. Dzieci postrzegały w reklamie wszystkie elementy razem, wyjątkowo dobrze zapamiętywały teksty reklam, melodie i scenki, które potrafiły później odtwarzać. Najlepiej zapamiętywały związki frazeologiczne, użycia przenośne wyrazów. Dzieci zapamiętywały slogany reklamowe i potrafiły się nimi posiłkować w sposób świadomy i poprawny. Slogany funkcjonowały w ich pamięci nie tylko w kontekście odtwarzania reklam, lecz również poza nim. Pojawiały się zatem w sytuacjach zabawy (zwłaszcza w zabawach tematycznych), zakupu czy posiadania jakiegoś artykułu. Dzieci przywoływały slogany dosłownie, nie modyfikując formy językowej. W wypowiedziach dzieci pojawiały się także nazwy firm/produktów, które były poprawnie włączane w tekst pod względem składniowym i semantycznym. Nazwy te pojawiały się w dziecięcej twórczości językowej, np. w wyliczankach. Elementy reklamowe stanowiły również podstawę dowcipów językowych opartych na treści reklam. Dzieci nie były autorami żartów, lecz usłyszały je najczęściej od starszego rodzeństwa. Wypowiedzi dzieci na temat reklam były poprawne pod względem językowym i spójne co do treści. Świadczyło to o tym, że dziecko jako odbiorca reklamy przypisywało poszczególnym słowom właściwe znaczenie oraz prawidłowo odczytywało kontekst, symbolikę i sens reklamy, by wykorzystać jej treść według własnego pomysłu. |