Abstrakt: |
Celem badania było określenie planów edukacyjnych młodzieży znajdującej się na pierwszym progu selekcyjnym, czyli ośmioklasistów. Za teren badania wybrano Suwalszczyznę, gdzie dobrano próbę w sposób warstwowo-losowy. Podstawową jednostką badawczą była klasa szkolna, szczegółową analizą objęto 245 uczniów. Badanie miało charakter podłużny – na pierwszym etapie przeprowadzono sondaż diagnostyczny z użyciem ankiety Ja i moje plany na przyszłość (kwiecień 1996), na drugim zaś prześledzono faktyczne losy szkolne badanej wcześniej młodzieży poprzez zwrócenie się do wychowawców klasowych, kolegów z klasy lub samych badanych. Wyniki badania ujawniły, że plany ośmioklasistów z Suwalszczyzny były dość konkretne. Uwzględniały one dotychczasowe osiągnięcia szkolne – najlepsi uczniowie dążyli do zdobycia matury, wybierali najczęściej liceum ogólnokształcące, a uczniowie najsłabsi orientowali się na zasadniczą szkołę zawodową. Wyraźne okazało się też uwarunkowanie społeczne decyzji edukacyjnych (miejsce zamieszkania, wykształcenie rodziców) – lepszemu położeniu społecznemu sprzyjały plany dłuższego kształcenia, a gorszemu skrócona ścieżka edukacyjna. Prawidłowość ta utrzymywała się również w przypadku wykształcenia docelowego, jakie badani chcieli osiągnąć. Ponadto osoby o lepszym położeniu społecznym uzyskiwały najczęściej również lepsze oceny szkolne. W toku rekrutacji do szkół ponadpodstawowych dostrzeżono bardzo niewielkie korekty wcześniejszych decyzji edukacyjnych badanych, o czym świadczył bardzo wysoki odsetek młodzieży realizującej swoje plany kształceniowe. Choć u podstaw autoselekcji tkwiły mechanizmy o charakterze merytokratycznym, a w fazie doboru następowało pewne wzmocnienie zróżnicowania według osiągnięć, obserwowalne było naruszenie zasad równości społecznej i brak niwelowania społecznej nierówności w dostępie do wykształcenia. Zjawisko to prowadziło w rezultacie do coraz wyraźniejszej segmentacji społeczeństwa. |