Abstrakt: |
Celem badania było określenie wpływu metody Weroniki Sherborne na kształtowanie postaw rodziców dzieci niepełnosprawnych. Metoda opiera się na systemie ćwiczeń polegających na tzw. baraszkowaniu dzieci i rodziców. Wszystkie ćwiczenia były wykonywane wspólnie albo na przemian, zawsze angażowały kontakt dotykowy. W grupie terapeutycznej znalazło się 25 rodziców i 19 dzieci. 63% dzieci było w wieku wczesnoprzedszkolnym, 5,2% w wieku niemowlęcym. 52,6% dzieci pochodziło z obszaru wiejskiego. Do określenia typów postawy rodzicielskiej wykorzystano Kwestionariusz dla Rodziców, opracowany przez M. Ziemską. Posłużono się również Skalą Obserwacji Zachowania (ocena zachowania dzieci uczestniczących w zajęciach) i Kwestionariuszem dla Rodziców M. Bogdanowicz (opinie o skuteczności metody). W przypadku rodziców zaobserwowano różnice istotne statystycznie w skalach: zdolność do relaksu, stosunek do grupy, postawa twórcza, nastrój, ekspresja emocji, aktywność fizyczna i sprawność motoryczna oraz zdolność do nawiązywania kontaktu. Okazało się, że po terapii rodzice stali się kreatywniejsi, bardziej sprawni i aktywni, łatwiej nawiązywali kontakty społeczne, poprawił się również ich ogólny nastrój. W przypadku dzieci z kolei różnice istotne statystycznie wystąpiły w taki skalach jak: zdolność do nawiązywania kontaktu z obcą osobą, zdolność do koncentracji uwagi, reakcja na stres, trudne ćwiczenia, postawa twórcza, kreatywność, ekspresja emocji, zdolność do relaksu, nastrój, stosunek do zajęć, stosunek do grupy i zabaw grupowych. Okazało się także, że u dzieci znacznie obniżył się poziom lęku. Zmniejszył się odsetek rodziców osiągających wysokie wyniki na skali bezradności. Dzięki ćwiczeniom dzieci miały okazję do wyrażania różnych pozytywnych uczuć: radości z wykonywanych zadań, zadowolenia i odprężenia. Nie odnotowano poprawy istotnej statystycznie w zakresie stosunku emocjonalnego rodziców do dzieci. Wszyscy badani rodzice zauważyli, że ich dzieci – po rocznej terapii – lepiej się komunikują, są bardziej uspołecznione i pozostają w lepszym nastroju. Sami rodzice z kolei podkreślali, że otrzymywali dużo wsparcia od grupy terapeutycznej i uczyli się roli rodzica dziecka niepełnosprawnego. Stwierdzono ponadto, że zmiany u rodziców były dynamiczniejsze niż u dzieci. |