Abstrakt: |
Przedmiotem badania był wczesnoszkolny etap edukacji zdrowotnej. Badaniem objęto 66 nauczycielek z Płocka i województwa płockiego, 29 wychowawczyń przedszkoli i 37 nauczycielek klas I-III. Stwierdzono, że dla wszystkich badanych podstawową (często jedyną) wytyczną do pracy w dziedzinie wychowania zdrowotnego były dokumenty MEN. Wiele nauczycielek przedszkoli powoływało się na zarządzenie ministra edukacji narodowej z 1 kwietnia 1992 roku w sprawie minimum programowego wychowania przedszkolnego Zdrowie – aktywność ruchowa – rozwój fizyczny. W przedszkolach często stosowaną formą aktywności ruchowej dzieci były zabawy ruchowe w każdej grupie wiekowej i ćwiczenia poranne; dla sześciolatków organizowano dwa razy w tygodniu po 30 minut ćwiczenia gimnastyczne. Tylko kilka wypowiedzi nauczycielek przedszkola zawierało krytyczne oceny istniejącego stanu i własne, innowacyjne propozycje ruchowych zajęć programowych uargumentowane merytorycznie; w jednej z wypowiedzi krytycznie oceniano niski poziom aktywności ruchowej i jego przyczyny – trendy występujące w placówkach; sygnalizowano środowiskowe problemy kształtowania nawyków związanych z ochroną zdrowia, higieną osobistą, higieną życia codziennego, niski poziom świadomości środowisk rodzinnych w zakresie wychowania zdrowotnego. Jedna z nauczycielek zaprezentowała propozycję intelektualizacji wychowania zdrowotnego poprzez analizę literatury dziecięcej. 80% nauczycielek przedszkolnych ograniczało pracę do minimum programowego, nie poświęcały one wychowaniu zdrowotnemu głębszej refleksji i twórczej inicjatywy. Podobny obraz zaangażowania w realizację procesu wychowania zdrowotnego dostrzeżono u nauczycielek klas I-III; 80% wypełniało minima programowe w różnym zakresie i z różnymi efektami; sposób realizacji treści programowych pozostawiał wiele do życzenia; postawy i inicjatywy pozwalające przekroczyć minimum zgodne z wytycznymi były wyjątkami. Jedna z wypowiedzi wskazywała środowisko naturalne jako inspirację do realizacji wychowania zdrowotnego; inna opisywała inicjatywę inwestycyjną nauczycieli dla rozbudzenia aktywności fizycznej dzieci; pewna nauczycielka wskazywała, że w jej szkole w proces wychowania zdrowotnego zaangażowani są wszyscy pracownicy; inna wspominała o właściwej atmosferze w szkole. Wiele nauczycielek klas I-III widziało krytycznie proces nadmiernej intelektualizacji pracy dziecięcej w szkołach. Stwierdzono, że istnieje potrzeba wzbogacenia programów kształcenia nauczycieli o formy bardziej kreatywne, wyzwalające aktywność; przykłady działań innowacyjnych świadczyły o możliwościach w tym zakresie; niski na ogół poziom świadomości środowisk rodzinnych dotyczył szczególnie trybu życia, braku aktywności ruchowej, sposobów żywienia. |