Abstrakt: |
Celem badania była charakterystyka praktyki oceniania w klasach I–III szkoły podstawowej. W badaniu uczestniczyło 480 nauczycieli nauczania początkowego, w tym 287 ze szkół miejskich i 193 ze szkół wiejskich. 201 respondentów legitymowało się wyższym wykształceniem magisterskim, a 279 ukończyło studium nauczycielskie. Do zebrania materiału posłużono się techniką wywiadu oraz obserwacji 800 lekcji wszystkich przedmiotów nauczania w klasach początkowych. Zdaniem 87% badanych kontrola i ocena postępów jest konieczna w procesie nauczania. Im większy był staż pracy badanych, tym częściej twierdzili oni, że ocenianie jest potrzebne. Wśród nauczycieli najdłużej pracujących nie było ani jednej osoby, która uważałaby, że ocenianie jest zbędne. Co drugi badany chciałby, aby tradycyjne ocenianie zastąpiono innymi środkami dydaktyczno-wychowawczymi, np. pochwałą i naganą ustną, oceną opisową, nagrodą rzeczową, oceną symboliczną. Prawie wszyscy respondenci twierdzili, że uczniowie klas początkowych czasami nawet domagają się wystawienia stopnia. Jednak tylko co dziewiąty badany uważał, że ocenianie nie wywołuje stresu u ucznia. Za stresogenne podczas oceniania badani uznali: charakter, osobowość i wygórowaną ambicję ucznia, nadwrażliwość emocjonalną; niewłaściwą postawę nauczyciela, tworzenie złej atmosfery w klasie; niewłaściwą postawę rodziców wobec dzieci, niski poziom umiejętności i wiadomości uczniów. Najważniejszym kryterium oceniania zdaniem nauczycieli była samodzielność myślenia, dopiero na dalszych miejscach znalazły się umiejętności oraz wiadomości. Porównywalność wystawianych ocen może być utrudniona przez niejednomyślność w kryteriach oceniania. Okazało się ponadto, że nauczyciele doceniali wartość nagradzania ucznia za jego postępy – dlatego dużo częściej chwalili za sukcesy z nauce, niż ganili za niepowodzenie. |