Abstrakt: |
Celem badania było uzyskanie odpowiedzi na pytanie, na ile młodzi ludzie – adepci sztuki pedagogicznej – są zdolni do tolerowania takich zjawisk społecznych jak narkomania, alkoholizm, prostytucja, przestępczość wśród nieletnich. Ankietą objęto 350 studentów zaocznych drugiego roku pedagogiki WSP w Olsztynie, 294 kobiety i 56 mężczyzn, w wieku 20-40 lat. Tylko 20% osób studiujących zaocznie pedagogikę w codziennej praktyce zawodowej zajmowało się wychowaniem, nauczaniem, realizowało zadania związane z zawodem pedagoga. Badani niezależnie od płci i wieku winę za wzrost agresji, nasilenie narkomanii i alkoholizmu wśród nieletnich przypisali stosunkom panującym w domu rodzinnym, przede wszystkim niezrozumieniu i konfliktom w relacjach rodzice – dziecko; ponadto wskazywali media rozpowszechniające przemoc i tzw. amerykanizację życia – wolny, swobodny styl bycia, charakteryzujący się przyjęciem postawy konsumpcyjnej. Większość badanych uważała się za tolerancyjnych, ale tolerancja była ograniczona pewnymi zasadami, głównie normami moralnymi. Badani często podkreślali, że nie są nietolerancyjni wobec ludzi, ale wobec zjawisk społecznych. Częściej nie tolerowali ludzi rozprowadzających narkotyki wśród dzieci i młodzieży oraz zmuszających małoletnie dziewczęta i chłopców do uprawiania nierządu. Badani nie akceptowali sytuacji powodujących ucieczkę młodych ludzi w świat złudzeń narkotycznych i alkoholowych. W odpowiedzi na uczucia wzbudzane przez widok młodego narkomana, alkoholika lub prostytutki wskazywano najczęściej współczucie, litość, bardzo rzadko wrogość i nienawiść. W wielu wypowiedziach ujawniała się postawa obojętności. Najczęściej reprezentowanym rodzajem tolerancji była tzw. tolerancja negatywna. |