Przedmiotem badania był związek między stosowaniem leków a samooceną zdrowia wśród warszawskich gimnazjalistów. Przeanalizowano takie zagadnienia jak: rozpowszechnienie i częstość używania przez 15-latków leków z powodu bólu głowy, brzucha, trudności w zasypianiu, zdenerwowania, przygnębienia i złego nastroju oraz braku energii; źródła, z których gimnazjaliści otrzymują leki; związki między stosowaniem leków na wymienione dolegliwości a samooceną zdrowia psychicznego i fizycznego. Badaniem objęto 1493 respondentów z gimnazjów w warszawskich dzielnicach: Mokotów, Ursynów i Wilanów. Z analizy wyłączono 22 ankiety, uznane za niewiarygodne. Część uczniów otrzymała dodatkowy kwestionariusz z pytaniami o stosowanie leków; wypełniło go 722 gimnazjalistów, w tym 47% dziewcząt i 53% chłopców. Z powodu bólu głowy leki przyjmowało przynajmniej raz albo dwa razy w ostatnim roku 73,2% uczniów (N = 722), raz albo dwa razy w miesiącu – 51,2%; na ból brzucha raz albo dwa razy w roku leki brało 61,1% respondentów, raz albo dwa razy w ostatnim miesiącu – 39,5%; z powodu trudności w zasypianiu raz albo dwa razy w roku leki stosowało 12,7% badanych, a raz albo dwa razy w miesiącu – 7,2%. Nieco częściej sięgano po środki farmaceutyczne z powodu zdenerwowania – przynajmniej raz albo dwa razy w roku – 17,9% ankietowanych, a raz albo dwa razy w miesiącu – 10,2%. 9,9% przynajmniej raz albo dwa razy w roku sięgało po środki na zły nastrój, 6,5% – raz albo dwa razy w miesiącu. Z powodu braku energii leki brało 19,5% przynajmniej raz albo dwa razy w ostatnim roku, a 11,5% – przynajmniej raz albo dwa razy w ostatnim miesiącu. Wyniki badania ujawniły, że po leki częściej sięgają dziewczęta niż chłopcy.