Abstrakt: |
Przedmiotem badania był związek między stosowaniem leków a samooceną zdrowia wśród warszawskich gimnazjalistów. Przeanalizowano takie zagadnienia jak: rozpowszechnienie i częstość używania przez 15-latków leków z powodu bólu głowy, brzucha, trudności w zasypianiu, zdenerwowania, przygnębienia i złego nastroju oraz braku energii; źródła, z których gimnazjaliści otrzymują leki; związki między stosowaniem leków na wymienione dolegliwości a samooceną zdrowia psychicznego i fizycznego. Badaniem objęto 1244 respondentów z gimnazjów w warszawskich dzielnicach: Mokotów, Ursynów i Wilanów. Z analizy wyłączono 15 ankiet, uznanych za niewiarygodne. Przeanalizowano łącznie 1229 kwestionariuszy, w tym 617 wypełnionych przez dziewczęta i 604 przez chłopców. Z powodu bólu głowy leki przyjmowało przynajmniej raz albo dwa razy w ostatnim roku 74,7% uczniów, raz albo dwa razy w miesiącu – 52,4%; na ból brzucha raz albo dwa razy w roku leki brało 62,4% respondentów, raz albo dwa razy w ostatnim miesiącu – 38%; z powodu trudności w zasypianiu raz albo dwa razy w roku leki stosowało 10,3% badanych, a raz albo dwa razy w miesiącu – 4,3%. Nieco częściej sięgano po środki farmaceutyczne z powodu zdenerwowania – przynajmniej raz albo dwa razy w roku – 14,7% ankietowanych, a raz albo dwa razy w miesiącu – 8,1%. 8,7% przynajmniej raz albo dwa razy w roku sięgało po środki na zły nastrój, 4,6% – raz albo dwa razy w miesiącu. Z powodu braku energii leki brało 15,9% przynajmniej raz albo dwa razy w ostatnim roku, a 8,4% – przynajmniej raz albo dwa razy w ostatnim miesiącu. Wyniki badania ujawniły, że po leki częściej sięgają dziewczęta niż chłopcy. Leków na ból głowy nie stosowało 58,3% chłopców i 37,4% dziewcząt, na ból brzucha – 81,9% chłopców i 42,4% dziewcząt, z powodu trudności w zasypianiu – 97,2% chłopców i 94,2% dziewcząt, z powodu zdenerwowania – 95,1% chłopców i 88,8% dziewcząt, z powodu złego nastroju, przygnębienia – 97,2% chłopców i 93,6% dziewcząt, z powodu braku energii – 91,3% chłopców i 91,9% dziewcząt. Źródła leków: na ból głowy: rodzice (37,7% wskazań), na receptę (2,1%), samodzielnie aplikowane z domowej apteczki (29,2%), samodzielnie kupione przez ucznia (3,6%); na ból brzucha: rodzice (32,9%), przepisane przez lekarza (3,3%), samodzielnie zaaplikowane z domowej apteczki (23,5%), kupione samodzielnie (2,7%); z powodu trudności w zasypianiu: rodzice (4,8%), przepisane przez lekarza (1,6%), samodzielnie zaaplikowane z domowej apteczki (2,7%), samodzielnie kupione (0,9%); z powodu zdenerwowania: rodzice (5,9%), przepisane przez lekarza (1,8%), samodzielnie zaaplikowane z domowej apteczki (3,4%), samodzielnie kupione (1,3%); z powodu przygnębienia, złego nastroju: rodzice (3,8%), przepisane przez lekarza (1,3%), samodzielnie zaaplikowane z domowej apteczki (2,2%), samodzielnie kupione (0,9%); z powodu braku energii: rodzice (5,2%), przepisane przez lekarza (1,5%), samodzielnie zaaplikowane z domowej apteczki (3,4%), samodzielnie kupione (3,9%). Na podstawie analizy związków między przyjmowaniem leków a samooceną zdrowia stwierdzono, że chłopcy skarżący się na pogorszenie nastroju trzy razy częściej sięgali po leki na brak energii niż chłopcy niezgłaszający tego typu objawów. Z kolei w grupie dziewcząt okazało się, że gorsze samopoczucie skłaniało uczennice do częstszego sięgania po wszystkie typy leków, tj. przeciwbólowych, na problemy psychiczne. Nie stwierdzono zależności między przyjmowaniem leków przeciwbólowych i leków związanych z zaburzeniami psychicznymi a doświadczaniem przewlekłych chorób albo dolegliwości wśród gimnazjalistów. |