Abstrakt: |
Badanie miało na celu analizę wpływu emigracji zarobkowej rodziców na jakość uczenia się dzieci. Objęto nim dwie społeczności z Iławy i Morąga, łącznie 46 uczniów, w tym gimnazjalistów i reprezentantów szkół zawodowych, techników oraz liceów profilowanych i ogólnokształcących. Przebadano również 23 nauczycieli z tych szkół i dwie matki. Zastosowano technikę ankiety, analizę dokumentów oraz wywiady. W rodzinach wszystkich badanych uczniów jedno lub oboje rodzice pracowali zarobkowo za granicą. Postawiono hipotezę badawczą, zgodnie z którą rodzice przebywający na emigracji zarobkowej od niedawna lub posiadający satysfakcjonującą pracę w kraju i planujący wrócić do Polski utrzymywali częste kontakty z dzieckiem, a rodzice przebywający za granicą długo i budujący tam swoją karierę zawodową kontaktują się z dziećmi rzadziej. Wyniki badania ujawniły, że rodzice badanych przebywali za granicą najczęściej dłużej niż pięć lat (28,2%). Dziećmi opiekowała się najczęściej matka lub inne spokrewnione kobiety (często babcie). Niezależnie od czasu spędzonego za granicą dzieci widywały rodziców zwykle kilka razy w roku lub rzadziej niż raz w miesiącu (63%), ewentualnie raz na tydzień (32,6%). Najczęściej kontaktowano się z rodzicami za pośrednictwem telefonu (87%), internetu (52,2%) oraz audiowizualnego połączenia internetowego Skype (39,1%). Częstotliwość kontaktu wynosiła najczęściej jeden raz w tygodniu (63%). Niemal wszyscy rodzice interesowali się ocenami szkolnymi dzieci (97,8%). Swoimi problemami dzieliło się z rodzicami 71,7% dzieci, pozostali zaś nie opowiadali im o kłopotach. 36,9% uczniów przyznało, że mają problemy w nauce, 60,9% ich nie miało. Na pomoc w nauce mogło liczyć 47,8% respondentów, połowa zaś takiej pomocy nie otrzymywała. Na pytanie, czy wyjazd rodziców wpłynął na rezultaty szkolne uczniów, 56,5% stwierdziło, że uczą się lepiej niż w klasach młodszych, regres w nauce stwierdziło 39,1% badanych. Wśród powodów lepszych wyników w nauce uczniowie podawali najczęściej posiadanie wyraźnego celu, następnie większą dojrzałość, odmienne środowisko nauki, wsparcie innych osób i kontrolę zewnętrzną. Uczniowie, którzy uczyli się gorzej, wskazywali z kolei na lenistwo, następnie na środowisko nauki. Jedna osoba powołała się na brak czasu, a dwie na stres. Sześć osób odmówiło odpowiedzi lub wskazało: nie wiem. Ostatecznie nie potwierdzono zatem związku między wyjazdem rodziców a częstotliwością kontaktu z dziećmi oraz postępami w nauce badanych uczniów. |