Abstrakt: |
Doniesienie przedstawia kilka badań. Celem pierwszego z nich była charakterystyka wizerunku szkoły, który formułowały sześcioletnie dzieci z jednego z toruńskich przedszkoli. W badaniu wzięło udział 64 dzieci, w tym 30, które chodziły do przedszkola kolejny rok, oraz 34 z dwóch grup zerowych. Blisko co trzeci sześciolatek wiedział, jakie funkcje spełnia szkoła – odpowiedzi dotyczyły nauczania (w tym osiągnięć szkolnych), a także przyjemności, z którymi przedszkolaki wiązały chodzenie do szkoły (np. gry i zabawy). 90,6% badanych wiedziało, kogo mogą spotkać w szkole; wymieniano inne dzieci, nauczycieli i panie. Rzadko padały odpowiedzi: dyrektora, logopedę, panią sprzątaczkę, panie, co pilnują szkoły, pielęgniarki, ludzi, którzy gotują. Tylko nieco ponad 25% sześciolatków wiedziało, jak wyglądają sale w szkołach. Prawie 90% sześciolatków potrafiło odpowiedzieć, co robi się na boisku szkolnym (odpoczynek, gra w piłkę, zabawy, biegi). 64,06% sześciolatków wiedziało, czym uczniowie zajmują się podczas przerw; wybrane odpowiedzi: piją, rozmawiają, idą do łazienki, odpoczywają, bawią się, jedzą. 85,9% badanych lubiło rozmowy o szkole, a chciało do niej iść prawie 97% sześciolatków. Okazało się, że blisko co drugi sześciolatek miał okazję rozmawiać z kimkolwiek o szkole (np. z rodzicami albo logopedą). Celem następnego badania było zebranie opinii sześciolatków na temat ich oczekiwań wobec szkoły. Badanie przeprowadzono w 2003 roku w jednym z bydgoskich przedszkoli. W badaniu wzięło udział 30 dzieci. Zdaniem 50% małych respondentów ich pani w szkole powinna być przede wszystkim miła, w opinii 47% – dobra. Sześciolatki chciały, by ich pani potrafiła liczyć, czytać i pisać, a także by potrafiła uczyć i miała ciekawe pomysły. Trzech respondentów preferowało nauczycielkę z przedszkola w roli wychowawczyni w pierwszej klasie. Dzieci chciały w szkole osiągać dobre wyniki, pilnie się uczyć i samorealizować. Blisko 70% badanych chciało spotkać w szkole dobrych i fajnych kolegów. Częściej to chłopcy obawiali się negatywnych relacji z rówieśnikami (np. brak pomocy, agresja). 70% dzieci zdawało sobie sprawę, że w szkole będą je czekały nowe obowiązki (w tym zdobywanie osiągnięć szkolnych), ale także przyjemności, np. świetne zajęcia, komputery, ćwiczenia na boisku. Dla 23% pójście do szkoły wiązało się z lękiem, np. obowiązkowymi sprawdzianami, klasówkami, tłokiem na korytarzach. Źródłem wizerunku szkoły, wskazywanym przez sześciolatki, byli: starsze rodzeństwo (31,4% wskazań), koledzy (25,7%), matki (17,1%), ojciec (5,7%) oraz dziadkowie (5,7%). Brak wskazań na nauczycieli przedszkolnych mógł wynikać z tego, że badanie przeprowadzono w listopadzie 2003 roku – do czerwca nauczyciele najpewniej zrealizowali program mający na celu przygotowanie uczniów do nowych obowiązków szkolnych.
|