Abstrakt: |
Badanie przeprowadzono w celu określenia częstości wykroczeń popełnianych przez gimnazjalistów. Próbę badawczą stanowiło 1468 uczniów drugiej klasy (160 oddziałów) z 40 gimnazjów, których poproszono o wypełnienie ankiety. W badaniu zastosowano perspektywę świadka i ograniczono oszacowanie częstości wykroczeń do oddziału klasowego badanych oraz do poprzedniego roku szkolnego. Konstrukcja ankiety opierała się na następującym pytaniu: Jak często zdarzało się w zeszłym roku szkolnym, że uczniowie z Twojej klasy… [nazwa wykroczenia]? Wśród opcji odpowiedzi znalazły się cztery (o wartości skalowej od 1 do 4): nigdy (1), raz lub kilka razy w roku (2), raz lub kilka razy w miesiącu (3), raz lub kilka razy w tygodniu (4). Najczęstsze wykroczenia należały do kategorii nieposłuszeństwa – wśród nich na pierwszym miejscu nieodrabianie prac domowych (ze średnią indywidualnych oszacowań częstości wykroczeń wynoszącą 3,32). W dalszej kolejności znalazły się złośliwe przeszkadzanie na lekcji (3,14), spóźnianie się na lekcje (3,04), wagarowanie oraz palenie papierosów (po 2,62). Do wykroczeń najrzadziej występujących zaliczono z kolei te o charakterze odurzania się, tzn. spożywanie alkoholu (2,02), próbowanie narkotyków (1,36) oraz rozprowadzanie narkotyków (1,22). Trzecim typem wykroczeń były zachowania agresywne, wśród których najczęściej popełniano bicie (2,37) oraz prześladowanie innych uczniów (2,16), następnie – niszczenie wyposażenia szkoły (1,92), rozsiewanie plotek o nauczycielach (1,91), kradzieże (1,62), groźby i ordynarne zachowanie w stosunku do nauczyciela (1,60), wymuszanie pieniędzy (1,50) oraz popychanie nauczycieli (1,39). W badaniu potwierdzono założenie o powstrzymującym wpływie samorządności na częstość występowania wykroczeń. Okazało się, że szkoły wiejskie były bardziej demokratyczne niż gimnazja miejskie. Dodatkowo ujawniono, że jedynie odurzanie się było skorelowane dodatnio ze średnią statusu w oddziale klasowym. Zgodnie ze zgromadzonym materiałem poziom narkotyzowania się i upijania był nieco wyższy w klasach o przewadze dzieci przedsiębiorców i urzędników niż w oddziałach, w których uczyły się dzieci przede wszystkim robotników i rolników. |