Celem badania była analiza opinii na temat zachowań seksualnych, do których dochodzi na terenie szkoły. Badaniu poddano dwie grupy osób: nauczycieli pracujących w szkołach gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych oraz studentów pierwszego roku dwóch krakowskich wyższych uczelni. Próbę badawczą łącznie stanowiło 129 pedagogów oraz 101 studentów. Weryfikacji poddano założenie, że liczba zaobserwowanych przez nauczycieli zachowań seksualnych będzie znacząco różnić się od liczby zachowań widzianych przez uczniów. Według 67% pedagogów aktywność, która domaga się zaakceptowania w szkole, to trzymanie się za ręce przez uczniowskie pary. Znacząca większość pedagogów była przeciwna 19 z 24 postępowaniom seksualnym na terenie szkoły. Za najbardziej rażące uznano noszenie zbyt wyzywającego seksualnie stroju (nauczyciele – 98,4%, studenci – 76,2%), w dalszej kolejności namiętne całowanie się (N – 98,4%, S – 65,3%), przynoszenie do szkoły materiałów (czasopism) erotycznych, pornograficznych (N – 97,6%, S – 93,0%), udział uczniów w przedsięwzięciach erotycznych, takich jak pozowanie do erotycznych czasopism, nagrywanie pornografii, uczęszczanie do lokali o charakterze erotycznym (N – 97,6%, S – 88,1%), składanie propozycji erotycznych nauczycielom (N – 97,6%, S – 94,0%), używanie wulgaryzmów o treści seksualnej (N – 96,8%, S – 82,1%) oraz imitowanie (udawanie) odbywania stosunku seksualnego lub innych zachowań seksualnych (N – 96,8%, S – 92,0%). Zgodnie ze zgromadzonym materiałem wykazano ponadto, że średnia agresywność pomiędzy uczniami była większa niż w relacji między nauczycielem a uczniem (31,9% oraz 37,1%), w związku z czym sformułowano wniosek o większym dyskomforcie odczuwanym w następstwie obserwowanych zachowań przez uczniów niż nauczycieli.