Badanie przeprowadzono w celu diagnozy opinii uczniów łódzkich szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych na temat ściągania. Losowo wybrano pięć gimnazjów publicznych, trzy niepubliczne placówki katolickie oraz sześć niepublicznych świeckich. Spośród szkół średnich wylosowano pięć liceów ogólnokształcących publicznych, trzy niepubliczne katolickie, trzy niepubliczne świeckie i trzy niepubliczne świeckie dla dorosłych; pięć szkół średnich technicznych oraz pięć zasadniczych szkół zawodowych. Ogółem w badaniu wzięło udział 705 uczniów (w tym 293 dziewczęta i 412 chłopców). 35,3% stanowili licealiści, 34,2% uczniowie gimnazjum, niecałe 17% uczniowie techników, a uczniowie zasadniczych szkół zawodowych – 13,6%. Zdaniem ponad połowy ankietowanych (55,4%) ściąga prawie cała klasa, 29,6% uważało, że cała klasa, a 8,3% wskazało odpowiedź tylko nieliczni. Ponadto według 35,2% uczniów zakres sprawstwa pod względem ściągania występuje niezależnie od płci, 5,6% respondentów odpowiedziało, że przeważnie chłopcy, natomiast odpowiedź wskazującą dziewczyny wybrało 3,0%. 89% uczennic i 88,7% uczniów przyznało się do ściągania; nieściąganie z kolei zadeklarowało 11% badanych. Wśród powodów oszukiwania najczęściej wskazywano nienauczenie się i nieprzygotowanie (38,9%), następnie: chęć uzyskania lepszego stopnia (20,5%), brak chęci/lenistwo (17%), brak czasu na naukę (15,6%), zbyt dużą ilość materiału (9,9%) czy brak zainteresowania przedmiotem (9,1%). Zgodnie z uzyskanymi odpowiedziami ujawniono również, że uczniowie do ściągania najczęściej wykorzystują telefon komórkowy (56,3%), kalkulator (17,2%) oraz długis UV (14,9%). Dodatkowo ujawniono zakres najczęściej wykorzystywanych ściąg – 36,3% uczniów korzystało ze ściąg hasłowych, 24,5% – z pełnych, a 17,1% – z porządkowych.