Abstrakt: |
W badaniu poszukiwano odpowiedzi na następujące pytania: Jakie zachowania u młodzieży rodzi nieograniczony i niekontrolowany czas spędzony z cyberrozrywką? Jaki stosunek mają nastoletni uczniowie do swoich obowiązków szkolnych? Na co młodzież gimnazjalna wykorzystuje swój wolny czas po zajęciach szkolnych: naukę czy zabawę? W badaniu uczestniczyło 40 uczniów pierwszej klasy łobeskiego gimnazjum. Respondenci, jak się okazało, dostrzegali zacieranie się granic między światem rzeczywistym a wirtualnym; mówiono na przykład o ucieczce w internetowy świat od kłopotów i trudności. Uczniowie zauważali u siebie całkowite pochłonięcie wirtualną rzeczywistością: Od kompa nie mogę się uwolnić. Idę do szkoły, siedzę na kompie, idę do domu, to samo. To jest męczące, ale jak nie dotykam myszki i klawiatury, to jestem chory, boli mnie głowa. Dzięki PC straciłem przyjaciół, obniżyłem się w nauce ze średniej 4,9 do średniej 2,6. Aż 13 gimnazjalistów objętych badaniem deklarowało, że chodzą do szkoły z przymusu, a czas w niej spędzony jest nudny i mało przydatny. Pozostali respondenci byli przeciwnego zdania – uważali obowiązki szkolne za przydatne w ich życiu. 28 uczniów brało udział w zajęciach pozalekcyjnych. 22 osoby przeznaczały na odrabianie lekcji tylko godzinę dziennie, a 11 – maksymalnie do dwóch godzin dziennie. Dwie osoby w ogóle nie przeznaczały wolnego na przygotowanie się do lekcji i odrabianie zadań domowych. Gimnazjaliści zwracali uwagę, że rozrywka daje natychmiastowe efekty, natomiast na efekty uczenia się trzeba bardzo długo czekać. 23 uczniów po powrocie do domu ze szkoły odpoczywa, oglądając telewizję, a następnie serfuje w internecie.
|