Celem badania było poznanie opinii nauczycieli i uczniów różnych typów szkół na temat dyscypliny w klasie. Badaniem ankietowym objęto 39 nauczycieli (82,05% kobiet i 17,95% mężczyzn) oraz 34 uczniów (79,41% dziewcząt i 20,59% chłopców). Badani nauczali lub uczyli się w szkołach podstawowych (35,90% nauczycieli), gimnazjalnych (23,08% nauczycieli i 8,82% uczniów) oraz ponadgimnazjalnych (41,03% nauczycieli i 91,18% uczniów). Wyniki badania pozwoliły stwierdzić różnicę między nauczycielami i uczniami w zakresie oceny stopnia, w jakim w klasie brakuje dyscypliny. Nauczyciele uważali, że problem ten pojawia się sporadycznie (czasami występował zdaniem 38,46% nauczycieli), większość podejmowała jednak jakieś działania na rzecz poprawy dyscypliny w klasie (76,92%). Z kolei uczniowie deklarowali, że nauczyciele bardzo często borykają się z problemem braku dyscypliny – 32,35% uczniów określiło swoją klasę jako niezdyscyplinowaną, 50% stwierdziło, że czasem jest niezdyscyplinowana, tylko 17,65% zaś uznało, że nie ma w ich klasie problemu z dyscypliną. Uczniowie domagali się ponadto reakcji wychowawców na niepożądane zachowania w klasie (82,35%). Nauczyciele i uczniowie zgadzali się co do, ich zdaniem, najskuteczniejszej metody utrzymania dyscypliny w klasie – było nią zastraszanie, czyli wystawianie negatywnych ocen, organizowanie sprawdzianów i kartkówek. W odczuciu uczniów nauczyciele nie angażowali się w działania na rzecz poprawienia dyscypliny w klasie.