Abstrakt: |
Celem badania było poznanie potrzeb nauczycieli w kontekście identyfikowania tych potrzeb przez szkoły. Sondażem diagnostycznym objęto całą populację nauczycieli uczących w szkołach niepublicznych w województwie świętokrzyskim oraz nauczycieli szkół publicznych dobranych na podstawie ich wielkości i środowiska lokalnego. Łącznie w próbie znalazło się 161 nauczycieli oraz 10 dyrektorów szkół z pięciu szkół publicznych, dwóch społecznych, dwóch prywatnych i jednej szkoły katolickiej. Wyniki badania pozwoliły stwierdzić, że nie wszyscy dyrektorzy mieli przeświadczenie o konieczności identyfikowania potrzeb nauczycieli. Nauczyciele nie byli postrzegani jako podstawowa zbiorowość szkolna, mająca kluczowe znaczenie w realizowaniu podmiotowości swoich wychowanków i wprowadzaniu idei oświaty demokratycznej. Postrzegano ich raczej jako usługodawców, a nie równoprawne podmioty. W szkołach społecznych i prywatnych informacje traktowano jako znaczące dla szkoły w przypadku powtarzania ich w komunikatach różnych osób oraz przekazywania ich przez osobę z dużym autorytetem. Zgodnie z deklaracjami dyrektorów szkół publicznych każdą informację traktowano jako istotną lub zdawano się na jej powtarzalność. Szkoły publiczne okazały się również najbardziej sumienne w dokumentacji takich informacji w postaci sporządzania notatek/raportów lub zapisu w księdze protokołów. Wśród sposobów pozyskiwania przez szkoły informacji o potrzebach nauczycieli badani wskazywali najczęściej rozmowy z inicjatywy nauczycieli (53,8%), następnie rozmowy z inicjatywy dyrekcji (29,6%). Nauczyciele wskazywali również najczęściej formę ustną jako sposób informowania zwierzchników o swoich potrzebach (73,5%). Najmniej popularne były ankiety (1,1%). 15,5% badanych stwierdziło, że ich zwierzchnicy w ogóle nie interesują się potrzebami nauczycieli. Większość osób, które wybrały tę odpowiedź, stanowili nauczyciele szkoły katolickiej (43,8%), następnie szkół publicznych (10%). 32,2% nauczycieli uznało, że szkoły zbierają informacje o potrzebach nauczycieli systematycznie, 33,5% zaś twierdziło, że robią to czasami. Ponad połowa badanych uznała, że nie ma żadnych utrudnień w komunikowaniu się nauczycieli z dyrekcją (58,4%), natomiast 28,6% wskazało na strach przed konsekwencjami. |