Abstrakt: |
Badanie przeprowadzono w celu diagnozy skali rozpoznawania przez lekarzy śladów stosowanej przemocy wobec dzieci. Do zebrania materiału posłużono się metodą sondażu diagnostycznego z wykorzystaniem techniki ankiety. O wypełnienie kwestionariusza poproszono 96 lekarzy (w tym 68,6% kobiet oraz 31,4% mężczyzn) podstawowej opieki zdrowotnej z Lublina oraz okolic, którzy mieli bezpośredni kontakt z dziećmi. Wśród respondentów średni staż pracy w zawodzie wynosił 16,9 roku; 68,6% osób pracowało w mieście powyżej 100 tys. mieszkańców, a 31,4% w mniejszych miastach lub na wsi. Zdaniem 48,8% ogółu ankietowanych przemoc jest zjawiskiem rzadkim, natomiast w ocenie 12,8% dość częstym. Zgodnie z uzyskanymi odpowiedziami wykazano ponadto, że 45,3% badanych w swojej praktyce nie spotkało się z dziećmi będącymi ofiarami znęcania fizycznego dorosłych. Jednocześnie ponad połowa respondentów (54,7%) deklarowała, że mieli kontakt z dzieckiem doświadczającym przemocy fizycznej. Wśród spostrzeganych oznak stosowania kar cielesnych wskazywano siniaki i ślady uderzeń na ciele (53,5%), obrzęki różnych okolic ciała (17,4%), rany na ciele w różnych fazach gojenia (12,8%), powtarzające się zwichnięcia i złamania (11,6%) oraz ślady oparzeń papierosami lub innymi gorącymi przedmiotami (7%). 26,3% lekarzy miało do czynienia z sytuacją, gdy przyczyna dolegliwości podana przez rodziców różniła się od przyczyny podanej przez pacjenta (która była skutkiem stosowanej przemocy). Wśród najczęściej podawanych przykładów psychicznej przemocy znalazły się: odrzucenie emocjonalne oraz brak wsparcia (33,7%), wywieranie nadmiernej presji psychicznej (31,4%), zastraszanie (27,9%), degradacja werbalna w postaci wyzywania, poniżania czy upokarzania (25,6%) oraz szykanowanie i oczernianie (10,5%). |