Autorka doniesienia analizowała trzy podręczniki z 42 dopuszczonych do użytku szkolnego na poziomie pierwszego etapu edukacji w szkole podstawowej. Analizowane podręczniki: Nowe już w szkole (Nowa Era); Nasza klasa (Wydawnictwo Grupa Edukacyjna); Gra w kolory (Juka-91). Badaczka zauważa, że w pierwszym podręczniku autorzy zamieścili wiele realistycznych zdjęć, ale nie udało im się uniknąć polaryzacji płci w obu częściach książki. Chłopców i mężczyzn ukazano w trakcie wykonywania atrakcyjnych czynności, mających na celu relaks; na jednym rysunku tylko mama i tata razem wykonywali kolację. Sprzątanie natomiast wykonywały same kobiety, przygotowanie rodziny do wakacyjnego wyjazdu – mama z córką, mama i córka piekły ciasto, mama wykonywała zakupy, a bajki czytał tata. Techniczne czynności były domeną ojców i chłopców, podobnie spacery i wycieczki. Natomiast w drugim z analizowanych podręczników chłopców przedstawiano jako osoby powodujące niebezpieczeństwo, a dziewczynki – jako pomagające, wzór do naśladowania w sytuacjach komunikacyjnych. W trzecim z omawianych podręczników podobnie jak w pierwszym mężczyzn przedstawiano jako wykonujących atrakcyjniejsze czynności niż kobiety. Z kolei kobiety pełniły funkcję strażniczek domowego ogniska. Badaczka zwraca uwagę na fakt, że analizowane podręczniki pokazują stereotypowy obraz ról kobiecych i męskich, co dla dzieci – obserwujących w domach inne realia – może być niezrozumiałe.