Abstrakt: |
Przedmiotem badania były pozytywne i negatywne przeżycia dzieci oraz ich przyczyny. Badaniami objęto 286 uczniów (154 ze Szczecina i 132 ze wsi), w tym 161 dziewcząt i 125 chłopców. W badaniu wykorzystano metodę wywiadu indywidualnego, uzupełnioną krótkimi wypowiedziami pisemnymi dzieci z klas trzecich na temat: Co mnie najbardziej cieszy – co najbardziej smuci? Badanie ukazało, że większość dzieci przeżywało częściej stany emocjonalne zabarwione negatywnie niż pozytywnie. W większości przypadków jako źródło tych odczuć dzieci podawały niepowodzenia szkolne (27%) bez zróżnicowania ze względu na środowisko pochodzenia czy płeć badanych. Za niepowodzenia dzieci uznawały każdy wynik, który nie odpowiadał ich pragnieniom i oczekiwaniom, nie tylko oceny niedostateczne. Badani porównywali się ze swoimi rówieśnikami, ale też pozostawali nieraz pod silną presją rodziców. Innym źródłem negatywnych przeżyć w szkole były alienacja i odtrącenie ze strony rówieśników (11,2%), co dotyczyło: dzieci słabych fizycznie, przewlekle chorych, kalekich lub z innymi dolegliwościami utrudniającymi kontakty; dzieci ze słabymi i wysokimi wynikami szkolnymi. Dom rodzinny był źródłem negatywnych odczuć dla 13,6% badanych, którzy wśród przyczyn podawali chorobę bliskiej osoby oraz konflikty między rodzicami. Badane dzieci miały kłopoty z generalizowaniem swoich odczuć i jako przyczyny pozytywnych przeżyć podawały najczęściej pojedyncze, niedawne wydarzenia, co utrudniało klasyfikację tych przyczyn. Ogólnie rzecz biorąc, stanowiły one odwrotność przyczyn negatywnych odczuć. Były to dobre wyniki w szkole, udział w zajęciach pozalekcyjnych, kołach zainteresowań typu artystycznego (udziału w kołach nie wymieniło ani jedno dziecko wiejskie) oraz wycieczki szkolne ze względu na bogactwo wrażeń, przyjemności wynikającej z samego faktu podróżowania i wartości rekreacyjnych. W środowisku rodzinnym szczególnie silnych pozytywnych odczuć dostarczało dzieciom otrzymywanie prezentów i okoliczności, w których do tego dochodziło (zwłaszcza Boże Narodzenie), oraz wyjazdy na spotkania rodzinne, które odbywały się najczęściej w relacji miasto–wieś i wiązały się z możliwością wypoczynku na łonie natury. |