Abstrakt: |
Badanie zrealizowano w ramach czwartej edycji programu społecznego Szkoła bez przemocy. Jego celem było poznanie opinii rodziców na temat szkoły, aktywności ich dzieci i kontaktów z nauczycielami. Wywiadem telefonicznym (CATI) objęto 1001 osób. Wyniki badania porównano z opiniami młodzieży i nauczycieli zebranymi w badaniu Diagnoza szkolna 2009 zrealizowanym w ramach tego samego programu. Autorami kwestionariusza byli Anna Giza-Poleszczuk i Janusz Czapiński. Rodzice prezentowali wobec szkoły postawę nadmiernie optymistyczną, nie dostrzegali jej istotnych problemów lub je bagatelizowali. 80% rodziców było bardzo lub raczej zadowolonych ze szkoły, do której uczęszczało ich dziecko. Ujawniła się w tym względzie duża rozbieżność w opiniach rodziców i młodzieży, szczególnie na poziomie gimnazjów – mniej lub bardziej negatywną ocenę swoich szkół prezentowało 40% uczniów i tylko 8% rodziców. Zdaniem 87% rodziców przemoc nie jest lub raczej nie jest znaczącym problemem w szkole ich dziecka. Jednocześnie co trzeci uczeń postrzegał przemoc jako problem w swojej szkole. Podobna różnica dotyczyła oceny profilaktyki i przeciwdziałania przemocy przez szkołę – jako bezradną w tym zakresie ocenił ją co trzeci uczeń i co dziesiąty rodzic lub nauczyciel. Trzy razy więcej dzieci niż rodziców przyznało, że narkotyki są w ich szkole problemem. Podobnie w przypadku alkoholu, którego spożywanie uznało za problematyczne 41% uczniów i 13% rodziców. Bezradność szkoły w tym zakresie dostrzegało 42% uczniów, co piąty nauczyciel i co dziesiąty rodzic. Rodzice idealizowali swoje dzieci w porównaniu z deklaracjami samych uczniów – w zakresie aktywności sportowej (szczególnie w przypadku najstarszych), uczestnictwa w kołach zainteresowań (szczególnie w przypadku licealistek), czasu spędzanego w domu, korzystania z internetu, uczestnictwa w wolontariatach czy zajęciach pozalekcyjnych. Oznaczało to, że rodzice nie dysponowali rzetelną wiedzą na temat tego, czym zajmują się ich dzieci. Ponadto im dzieci te były starsze, ich aktywność społeczna spadała, podobnie wiedza rodziców na temat ich zajęć. Rodzice rzadko lub bardzo rzadko zdawali sobie sprawę z tego, że ich dziecko padało ofiarą przemocy ze strony rówieśników i nauczycieli. Poziom świadomości rósł w przypadku bardzo ciężkiej przemocy fizycznej. Na przemoc psychiczną wyczuleni byli rodzice najmłodszych badanych (11 lat), najmniej zwracali na to uwagę rodzice 13- i 14-latków. W zakresie przemocy fizycznej najlepiej poinformowani byli rodzice 15-latków, dość dobrze poinformowani byli również rodzice 11-latków. O stosowaniu przemocy fizycznej przez nauczyciela rodzice dowiadywali się raz na osiem przypadków, w przypadku stosowania wymuszenia przez rówieśników – raz na 40 wypadków. Rodzice okazali się mało zainteresowani szkołą – średnio co czwarty rodzic nie utrzymywał z nią kontaktów. Największe zainteresowanie prezentowali rodzice dzieci uczących się w szkołach podstawowych. Począwszy od gimnazjum zainteresowanie rodziców spadało. Dotyczyło to również rodziców dzieci problemowych (sprawców lub ofiar przemocy, palących papierosy lub biorących narkotyki) – względnie aktywny kontakt ze szkołą zadeklarowało jedynie 41% takich rodziców. Deklaracje rodziców nie pokrywały się często z ocenami uczniów – 76% rodziców twierdziło, że nie opuszczają żadnych wywiadówek, uczniowie twierdzili, że ich rodzice uczestniczą w 54% wywiadówek. |