Abstrakt: |
Badanie przeprowadzono w ramach programu społecznego Szkoła bez przemocy. Było to powtórzenie i uzupełnienie analogicznego badania z wiosny 2006 roku, które stało się przyczynkiem dla działań programu. Badaniem objęto ogólnopolską reprezentatywną próbę 150 szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. W każdej szkole ankietowano jedną losowo wybraną klasę oraz sześciu uczących ją nauczycieli różnych przedmiotów (w tym wychowawców klas). Dodatkowo badaniem omnibusowym objęto mieszkańców Polski oraz rodziców w wieku szkolnym. W sumie w próbie znalazło się 3169 uczniów, 428 rodziców, 883 nauczycieli i 2301 dorosłych mieszkańców Polski. Wyniki badania pozwoliły wysnuć ogólny wniosek, że choć przemoc w szkole istniała jako zjawisko, była w istocie bardziej faktem medialnym niż realnym. Drastyczne przykłady przemocy szkolnej ukazywane były w mediach jako reguła, nie zaś wyizolowane zdarzenia. Skala przemocy w szkołach nie uległa wyraźnej zmianie w stosunku do badania z 2006 roku. Do najbardziej powszechnych form przemocy należała przemoc werbalna, w tym wyzwiska czy obrażanie. Cyberbulling oraz przemoc seksualna występowały znacznie rzadziej. Niepokojącym zjawiskiem była przemoc materialna w postaci kradzieży, niszczenia cudzej (w tym społecznej) własności. Zjawisko przemocy szkolnej było inaczej postrzegane przez uczniów, nauczycieli i rodziców, którzy nie uważali tego problemu za poważny, inaczej zaś przez ogół społeczeństwa. Badani dorośli mieszkańcy Polski uważali stan bezpieczeństwa w szkołach za dramatycznie zły. Nastąpiła niewielka, lecz widoczna, poprawa atmosfery w szkołach w stosunku do 2006 roku. Uczniowie, szczególnie ci uczęszczający do szkół podstawowych, najczęściej lubili swoją szkołę, cenili i darzyli sympatią przynajmniej jednego nauczyciela, większość kadry oceniali jako osoby kompetentne, choć niekoniecznie w zakresie pedagogiki. Rodzice często nie wiedzieli o przemocy doświadczanej przez dzieci w szkole, zwłaszcza przemocy seksualnej, choć jednocześnie deklarowali bliski kontakt z wychowawcą i kontrolowanie sytuacji. Podobnie jak rodzice nauczyciele wiedzieli o przemocy szkolnej znacznie mniej niż uczniowie. Zdarzały się przypadki całkowitej ignorancji w tym zakresie. |