Abstrakt: |
Badanie przeprowadzono w ramach sondażu Młodzież '94 na reprezentatywnej próbie młodzieży ostatnich klas szkół ponadpodstawowych (N = 1260). Wyniki zestawiono z wynikami badania przeprowadzonego w 1988 roku na tak samo dobranej próbie młodzieży (N = 1292). 11% badanych – 14% chłopców i 8% dziewcząt – utrzymywało dość regularne stosunki seksualne (5% w 1988), 23% – odpowiednio 31% i 14% – utrzymywało je od czasu do czasu (17%), 11% – 13% i 8% nie utrzymywało ich, ale miało już pierwszy stosunek (7%), 40% – 27% i 55% – nie miało nigdy stosunku seksualnego (50%). Zachowania seksualne różnicowały też: praktyki religijne i deklarowanie się jako osoba religijna – nigdy nie miało stosunku seksualnego 71% osób praktykujących religijnie kilka razy w tygodniu i 25% niepraktykujących, 63% głęboko wierzących i 15% niewierzących; miejsce zamieszkania – im mniejsza miejscowość, tym mniej prawdopodobne prowadzenie życia seksualnego, stosunki seksualne utrzymywało 35% chłopców i 14% dziewcząt mieszkających na wsi oraz odpowiednio 54% i 40% mieszkających w miastach powyżej 501 tys. mieszkańców; oceny własnych postępów w nauce – stosunku nigdy nie miało 30% uczniów dwójkowych, 37% trójkowych, po 45% czwórkowych i piątkowych. Deklaracje rozpoczęcia życia seksualnego silnej różnicowało wykształcenie matek. Sposób determinowania zachowań seksualnych przez typ szkoły był mało wyrazisty; regularne stosunki utrzymywało 9% badanych z liceów ogólnokształcących, 21% z techników, 13% z liceów zawodowych, 7% z zespołów szkół zawodowych, od czasu do czasu odpowiednio 14%, 26%, 23%, 24%. Z opinią, że pierwsze kontakty seksualne młodzi ludzie powinni mieć dopiero po zawarciu małżeństwa, zgodziło się 23% (41% w 1988), nie zgodziło się 54% (40%). Z opinią, że normalne jest, iż kochający się ludzie utrzymują ze sobą kontakty seksualne i ślub nie jest do tego potrzebny, zgodziło się 64% (40% w 1988 roku), nie zgodziło się 21% (44%). Z opinią, że seks nie wymaga miłości ani małżeństwa i nawet przelotny związek może dostarczyć przyjemnych, pięknych przeżyć, zgodziło się 34% (30% w 1988 roku), nie zgodziło się 49% (54%); opinie różnicowała płeć – zgodziło się z tym 46% chłopców i 21% dziewcząt. Aprobowanie lub nie przedślubnych kontaktów płciowych różnicowały też: religijność – silniej częstość praktyk niż deklaracja o własnej religijności; wielkość miejscowości i wykształcenie rodziców – im mniejsza miejscowość i niższe wykształcenie, tym rzadsza aprobata, z rodzajem opinii silniej było związane wykształcenie matki; osiągnięcia szkolne – im gorszy uczeń, tym wyższa aprobata. |