Celem badania było ustalenie, czy respondenci (N = 1046) dostrzegają rosnące bezrobocie wśród ludzi młodych w swoich miejscowościach i okolicy oraz jakie, ich zdaniem, są tego przyczyny. Rosnąca liczba bezrobotnych młodych ludzi (do 25. roku życia) w 2009 roku zbliżyła się do 23% wszystkich osób pozostających bez zatrudnienia. Większość ankietowanych (około 67%) oceniła negatywnie sytuację na polskim rynku pracy, a nieco ponad połowa z nich (51%) uważała, że nic się w tej kwestii nie zmieni w najbliższym czasie. Podobnie sytuację oceniono na lokalnych rynkach pracy – aż 60% badanych twierdzi, że zdobycie pracy jest prawie nieosiągalne w miejscu ich zamieszkania, z tym że zdecydowany deficyt pracy zadeklarowały osoby mniej wykształcone i mające niższą pozycję zawodową. Na brak pracy w lokalnej społeczności narzekali szczególnie ludzie młodzi (do 25. roku życia). Ponad 80% odpowiedziało, że głównym powodem bezrobocia wśród tej grupy jest brak miejsc pracy w ich miejscowościach; 73% uznało, że młodzi ludzie nie mają odpowiednich kontaktów i znajomości, które mogą znacznie ułatwić znalezienie zatrudnienia. Warto podkreślić, że – zdaniem ankietowanych – ludzie młodzi są dobrze wyposażeni przez szkołę w potrzebne na rynku pracy kwalifikacje, umiejętności i wykształcenie. Ogólna stagnacja na rynku pracy przyczyniła się w dużej mierze do pogłębiającego się problemu bezrobocia wśród osób do 25. roku życia, a zjawisko to zostało dostrzeżone przez ponad 75% badanych.